Amel, ale wolność słowa, czy wolność myśli jest Twoim zdaniem ... wolniejsza? ;) Ładnie napisałaś. :)
Tomku, czy Ty dyplomatycznie usiłujesz mnie ugodzić słowem pisanym? :D Żartowałem. :) Słowo może być narcyzem, może być też krzywym odbiciem, albo prawdą przekłamaną, ukrytą, czy manipulacją, a myśli?... Tam jest chaos, albo tajne stanowisko dowodzenia. ;) Chciałem powiedzieć, że nie zawsze myśli kierują naszymi słowami, często są to emocje, różne uczucia, miłość, nienawiść, podłość, strach... czy zwykła niefrasobliwość. :) A teraz pozwolę sobie skorzystać z okazji i w tak doborowym Towarzystwie przyznać się do niewiedzy. Miłego wieczoru. :)
Witam yestem :)Nie wiem jak z myśli, ale z wolności słowa skorzystałeś :) nakombinowałeś fakt, ale rozumiem intencje.. wiele wyrywa się z pułapek, żyje, rozmnaża się, a jutro własnego odbicia nie poznaje.. garderoba myśli nie ma luster, a słowo to zwykły narcyz.. kurde skazani jesteśmy na niego gdy milczenie idzie już bokiem.. no chyba że chcemy na miętko pogdybać, pełni uznania nic nie ustalić.. nawet że razem nic więcej nie wiemy..
Tak... i nie. ;) Słowa przez nas wypowiadane stanowią cząstkę naszych myśli i tu się zgadzam. Ale słowa odnalezione, przeczytane przypadkowo, zasłyszane fragmentarycznie, wyrwane z kontekstu często sięgają o wiele dalej, bywa czasem, że za daleko. Ich interpretacja w naszych myślach niejednokrotnie przekracza zamysł autora, którego cząstką były. :) A teraz uwaga! Skoro kilka osób dało się przekonać, zjeżdżamy z górki. :D W zasadzie też można się zgodzić z myślą. Dlaczego? Bo przecież słowa zostały słowami. To my je przeinterpretowaliśmy w... myślach. :) Czy zatem ta myśl jest prawdziwa w każdych okolicznościach? Hmm... Zdarza się niektórym w pewnych okolicznościach, przy rutynowych działaniach, albo w przypadku zagrożenia itp. wydawać z siebie bezmyślny bełkot, mówić coś bez zastanowienia... Słowa wyrwały się z pułapki myśli i swoim życiem żyją... Ale nakombinowałem. :D Ciekawa myśl. Pozdrawiam wszystkich :)
Nie traktujmy słów zbyt osobiście.. z argumentem czy uprzedzeniem, jesteśmy tylko ich tragarzami.. słowa śpiesznie wchodzą i wychodzą, a myśl zawsze puszcza panie drzwiami.