zdecydowanie się z Tobą zgadzam...to, co sam zdobyłeś napawa największą dumą, nie musisz nikomu kłaniać się w podzięce w pas, lizać czyiś stóp...Godność to coś, co sprawia że możemy śmiało patrzeć odważnie w lustro...pozdrawiam...
... hmmm... te gwiazdy tez mnie pociągają... lecz jako współuczestnik podróży a nie gapowicz... nieraz, własnoręcznie narysowany obrazek bardziej cieszy niż otrzymany Kossak czy Picasso...