Wielu ludzi wciska swoje własne scenariusze w trwający już seans, a później mają pretensję, że film nie idzie po ich myśli.
(Wszystko jest zapisane z góry i nic nie dzieje się przez przypadek)
5117 wyświetleń
42 teksty
11 obserwujących
13 February 2015, 17:51
Miałam na myśli tych "życzliwych", którzy najczęściej potrafią tylko wszystko zniszczyć.
13 February 2015, 17:25
Wciskamy swoje scenariusze by zmienić czyjesś w nasze scenariusze. To normalne. Jeśli czyjś scenariusz krzyżuje się z naszym , to trzeba go zagrać, a po paru scenach odłożyć i pisać dalsze skrzyżówki. Jestesmy kowalami swojego losu i nie dajemy sie przeznaczeniu.