Pani Profesor, proszę jaśniej

"Errare humanum est, sed in errare perseverare diabolicum" Mimo wszystko dziękuję za wizytę.
Z wyrazami najwyższego szacunku Prof. dr WALINA Fandango

Słuchaj no, znam kilku profesorów, to bardzo inteligentni i fajni lludzie. Z jednym nawet grałem koncert na jednej scenie, bo poza tym, że jest profesorem jest też rockmanem. Z wieloma też miałem styczność podczas studiów. Mimo, że są ludzmi na bardzo wysokim poziomie intelektualnie to nie wypowiadają się w tak absurdalnie groteskowy sposób jak Ty, bo dla mnie to nie jest oznaka znamienitości a groteska. Nie wierzę w ani jedno Twoje słowo, widze po samych Twoich wypowiedziach, że Galiciusz i Ty to jedna i ta sama osoba, było jeszcze conajmniej jedno Twoje konto w międzyczasie. Jesteś inteligentny, bo wpisy masz mimo wszystko naprawdę ciekawe, choć napisane tym samym absurdalnym groteskowym językiem. Moim zdaniem robisz sobie z ludzi po prosru jaja. W przeciwnym razie jesteś nie z pełna rozumu. Rób sobie jaja z innych. Ja już nie zawitam. Pozdrawiam.

Wypraszam sobie, umiłowany Pan Profesor Galicjusz zasługuje na najwyższy szacunek, proszę zachować powagę, mowimy o zmarłym
Prof. dr Walina Fandango

Galicjusz w spódnicy? Ech...

Szanowna Pani Profesor, nie jestem naukowcem, ale potrafię starannie zaorać pole. W alkowie by się Pani ze mną nie nudziła

ps. jestem młodziutki, cała wiedza nade mną..uparcie krąży

Szanowny Panie, proszę nie robić sobie reklamy mym kosztem. Chodzi Pan za mną jak pies. Zakochał się Pan? Doradzam zmienić obiekt westchnień, jestem żoną wybitnego naukowca. Pan nie ma szans. Dziękuję Panu!

Pani Profesor, a to akurat wybitna publikacja. Mama mi podpowiedziała, sam bym na to nie wpadł