Wieczorową porą Wieczór dla mnie fajny czas. Myślę, czytam, bo mam czas. Inaczej wtedy świat wygląda. Księżyc na mnie wciąż spogląda. Lubię wieczory majowe. Ale jesienne są nastrojowe. O tej porze świat spowalnia. Całą moją energię uwalnia. W głowie pętli się od myśli. Coś na pewno się wymyśli. A czasami ,,święto" mam. Przy kominku sam na sam. Za oknami deszcz pogrywa. Wiatr buszuje. Bywa! Bywa! Ja się wtulam w ciepły koc. Idę spać, bo już noc.