No właśnie chodzi o ten nastrój.Brykające po palenisku wesołe iskierki,ogniki puszczające oczko,aby wypuścić je na wolność... Za oknem królowa zima swe rządy za prowadziła,ale przy kominku jej moc nie straszna...
Kominek w taki dzień jak dzisiaj to na prawdę prawdziwy skarb, nie tylko z uwagi na funkcję grzewcze, ale głównie z uwagi na niepowtarzalną atmosferę i przeszywającą piękność chwili. :)
Przed kominkiem,masz farta ...ja też chcę U mnie gaz na kuchence udaje kominek.A to i tak niezbyt bezpieczne zważywszy na wybuchające właśnie takowe sprzęty w moim mieście