Dziękuję :)
Marysiu, najbliższe mojemu zamysłowi są te słowa:

"...czasem ten "zakazany owoc" jest po prostu niesmacznym kąskiem pośród wielu innych pachnących, lecz niedocenianych owoców w "sadzie" zwanym życiem"

Dziękuję za piękną refleksję :)

Pozdrawiam Wszystkich gorąco!

...bo często wygląd daje tylko złudzenie, że to co widzimy jest takie a nie inne, a po przyjrzeniu się temu dokładnie może okazać się, że jest całkowicie odwrotnie,

...bo to co widzimy, to jak coś wygląda, nie oznacza, że w "środku" jest równie smaczne i zdrowe, jak na zewnątrz, i może tak być, że zamiast "witaminek" są tam tylko ciężkostrawne "kalorie" i "trucizny"

...czasem ten "zakazany owoc" jest po prostu niesmacznym kąskiem pośród wielu innych pachnących, lecz niedocenianych owoców w [...]

Hm.
Słowa dające do myślenia..
I o to tu chodzi.

Wspaniała myśl, Damianie :)

Mimo kuszącej swej powierzchowności...

Myśl warta uśmiechu zamyślenia:)... którym pozdrawiam Autora myśli i tegoż uśmiechu...:)

Dziękuję Wszystkim! :)

Ciepłe pozdrowienia dla Was i miłego wieczoru! :-)

Niestety, tak często pozory mylą, to co wydaje się świecić najjaśniej, w rzeczywistości ma w sobie najmniej swiatła...

A im większa pokusa, im bardziej intensywne pragnienie, tym łapczywiej zaczynamy "konsumować"...
A wiadomo, "w gorącej wodzie kąpanym łatwiej o oparzenie" jak ktoś kiedyś mądrze napisał... ;-)

Kolejna cenna myśl. Pozdrawiam cieplutko Damianie :-)

Tak, bo niejednokrotnie to co zewnętrznie jest do schrupania, w środku wydaje się być nie do przeżucia.

Pozdrawiam.

Oj może ,może...

Zabieram i pozdrawiam:))