Oczywiście, że jest zła miłość! Tzn może nie tyle zła, co przesiąknięta nudą, obojętnością. W łożu pełnym miłości je się pysznie. I pal licho już te okruszki, niech że się wbijają!
Miłość to nie tylko związek dwóch osób. Można się rozstać, ale nadal kochać. Kilkanaście lat wspólnego życia dla miłości jest ciągłym odkrywaniem, a większość patrzy już znudzonym okiem eksperta... jakby poznało do głębi, a na to życia mało. Zawsze jest jeszcze coś do odkrycia.