Kamil Borkowski
 30 kwietnia 2013 roku, godz. 20:55

Właśnie tak!!! :D

AlexWolf Ola
 30 kwietnia 2013 roku, godz. 17:56

Własny ale dobry punkt widzenia. :)

Bożena BoSzkA
 30 kwietnia 2013 roku, godz. 16:38

Hm... No więc: zawsze można pożyczyć, uzbierać na drugie, iść na ciastko do znajomej, upiec własne itd.. itp... aż w końcu dojdziemy do wniosku, że najpierw zjemy sobie ciastko które mamy, by przekonać się czy faktycznie potrzebne nam jest to drugie do samego jego posiadania... ;)
Ale to tylko mój punkt widzenia :)

AlexWolf Ola
 30 kwietnia 2013 roku, godz. 14:11

A co gdy pieniądze mam tylko na jedno ? :)