Menu
Gildia Pióra na Patronite

Tylko widok szczęśliwych przyjaciół sprawia że nie czuje sie samotny... oni są siłą za którą szczerze i prawdziwie dziękuję Bogu... Ale kiedyś każdy pójdzie swoją drogą... A ze mną co sie stanie... ??

1178 wyświetleń
22 teksty
0 obserwujących
  • andreas

    2 September 2008, 22:56

    Tak, Kaszmir....

    Ostatnie moje pół roku, ułyneło bardzo "depresyjnie". Strata kolegów, odwrócenie się rodziny, odbicie dziewczyny od jedynego pseudo przyjaciela, odeszłem z pracy.Zacząłem pić (nie mówie o innych używkach) myślałem - nie może być gorzej, gdy dowiedziałem się, że mam raka...
    Wierzę, że istnieje Bóg lecz nie w ludzi w miłość w przyjażń...co to w ogóle takiego??
    Zebrać do kupy się nie moge
    Co dzień zadaje sobie pytanie
    Dlaczego nie od dzisiaj!? zaczne żyć Ale po co!!
    Nie wiem dlaczego wam tu to wszystko piszę...chyba dlatego, że nie mam do kogo juz?? eh...

  • Kaszmir

    2 September 2008, 20:23

    Pozostaniesz samotny... jeszcze bardziej samotny ... dlatego przestałam wierzyć w przyjażń bo wszyscy odchodzą i pozostaje sama...

  • 2 September 2008, 14:50

    rózni sa ludzie i różnie taki cos na nich działa... każdy ma swoje zdanie... :)

  • 1 September 2008, 22:14

    Ty też szczęśliwy pójdziesz swoja drogą. Szczęście jest czymś, co promieniuje.. Więc nadal bedziesz spotykał ludzi. Będziesz szczęście roztaczał, ale tez korzystał z szczęśliwości innych:)