Wiesz, dzisiejszy świat jest taki, że ona może nie przyjść. Taki stosunek z facetami może zniszczyć ją do tego stopnia, że po prostu będzie się bała uczuć. Nawet Twoich. A jakakolwiek empatia nie wchodzi tu w ogóle w grę. Jeśli jesteście przyjaciółkami, powinnaś być zawsze o krok za nią. By unieść ją, gdy upadnie.
o tuż , moja przyjaciółka ma obsesje na punkcie mężczyzn ... przez cały czas ją "ogarniałam" żeby nie spotykała sie z każdym .. ale to nic nie dało ... a słowa "sprzedajesz" chyba nie muszę komentować.