Jesteśmy narodem postkolonialnym
Odwzajemniam ;)

Polska kiedyś sięgała od morza do morza... Polski szlachcic "zagrodowy" ważył więcej niż nie jeden książę "na zachodzie"... Trzeba było dwóch setek (z okładem) lat, chciwych sąsiadów, i wojen jednej po drugiej, żeby to wszystko zniszczyć. Wiarą w to że Polacy sami są sobie winni tej historii, jest równie uprawniona jak to że Żydzi są sobie winni holokaustu... Więc to "budowanie" nie ma nic wspólnego z narodowością.
Trochę ma wspólnego z nieustanną walką i czujnością żeby nie spocząć na laurach i konsumpcji... ale to też nie jest przywilej żadnego narodu.
Pozdrawiam ✋

Hmm jedz, pij i popuszczaj pasa ...stąd waga szlachcica?
A może z nikim nie poraniliśmy się dogadać? Moskwę zdobyliśmy, Turka pobiliśmy i nie potrafiliśmy tego wykorzystać, Szweda zaprosił Hieronim Radziejowski, z zemsty za banicję, olaliśmy wojnę trzydziestoletnią, a kasę za drewno, zborze i smołę zgarniał Gdańsk, nie mówiąc już, że płacili nam srebrem, które po odkryciu Ameryk bardzo traciło na wartości, od XVI w. istnieliśmy tylko dzięki husarii.

A husaria to za przeproszeniem skąd spadła? To że "mieli skrzydła" nie znaczy że z nieba... I wie Pan może kim byli ludzie wyszkoleni i uzbrojeni na tę modłę? Polecam książkę Pana Sikory o Husarii, bo to nie było wojsko z "poboru" 🤪 tylko bardzo droga w utrzymaniu i wyszkoleniu "tradycja".
Trudno wykorzystać nawet najbardziej spektakularny sukces kiedy ma się tylu wrogów wokół i wewnątrz własnego państwa. To że ktoś kogoś "zaprosił" to ciągle nie oznacza że cała szlachta była [...]

No husaria była zaje***ta. Ten post kolonializm objawia się tym, że albo nie zauważamy swoich wad i uważamy się za chrystusa narodów, albo popadamy w zachwyt nad tym co obce i nie doceniamy, co mamy

Co Wy mówicie?! Niedawno miałem okazję być w pewnym muzeum na Litwie i dowiedziałem się, że to była ciężka jazda litewska. W gablocie można podziwiać zbroję litewskiego oręża. Nawet wyświetlane są fragmenty Potopu z niejakim Olbrychskim (zapewne z zacnego rodu litewskiego), pewnie bez praw autorskich, a wiele znanych nazwisk, to byli wszystko wielcy Litwini, w prostej linii od Giedymina, tylko jakoś tak dziwnie używali języka polskiego...
Smutne to wszystko...

Zapytaj Węgrów kto ją wymyślił

Taaak, Kopernik był Niemcem (pomijając to, że kobietą), Mickiewicz - Litwinem, Chopin - Francuzem, a nam zostaje czekać, aż znajdą jakieś polskie korzenie Hitlerowi, bo Stalinowi już znaleźli (choć to raczej jakaś przewałka) :D

Panowie bracia! 🙂
Pozwolę sobie rozwiać spekulacje na temat pochodzenia husarii (nie mylić z węgierskimi huZarami ;) ). Wykład Pana Sikory w załączeniu. Nie będziecie się nudzić... Jeszcze raz zachęcam do nabywania jego książek (specjalizuje się w lekkiej i ciężkiej jeździe). Oprócz profesjonalnego i ciekawego sprawozdania jest to też album ze zdjęciami. Oprawa twarda, papier świetnej jakości. Towar luksusowy jednym słowem. Wiedza i różnego rodzaju smaczki/technikalia, do błyszczenia później w towarzystwie, nietuzinkowa 😉💪
"Husaria. Duma polskiego oręża"
https://youtu.be/_G0yZVBEcf0