Myśl przednia, samo życie. To gratulacje dla koleżanki :) A co do wychowania to cóż, wychowałam czworo, wszystkie wydawałoby się tak samo i za każdym razem stwierdzałam, że teraz nie popełnię błędu i co ... każde jest inne, każde musi po swojemu , jedyna nadzieja, że podstawy, które dajemy gdzieś tam zostaną i kiedyś się odezwą. Pozdrawiam Andreo serdecznie i ściskam. Buziaki
to prawda drugie dziecko wychowujemy "pewniej",bo wiemy co nas czeka-mnie jest dużo,dużo lżej i nie popełniam błędów z pierwszego macierzyństwa...ale jak to w życiu bywa są teorie i teorie...i wcale nie oznacza to,że wychowiemy dziecko lepiej...a szkoda
Mówią, że opieka nad każdym kolejnym dzieckiem jest spokojniejsza, pewniejsza ... Ale ja tylko pisze co "mówią" ...bo sama nie doświadczyłam. Również gratuluję serca pod sercem ;)