To samolubne, leżeć samotnie w łóżku. Moje serce, przecież mogło by sprawić dużo ciepła, komuś kto zechciał by zbliżyć się wystarczająco, by poczuć - że ono wciąż bije.
To samolubne leżeć samotnie.. To strasznie trudne leżeć obok kogoś.. kogo nie interesuje rytm naszego serca.. To bolesne kłaść się bez nadziei na to, ze miejsce obok zajmie ktoś dla kogo to serce gra swoja melodie..