Takie dziwne uczucie, kiedy to co mówisz jest prawdą i jednocześnie kłamstwem. Jakby ta "ubrana historia" ma za ciężką zbroję argumentów - są tylko te ostateczne. I..."a co pomyślą inni?" jest pyłem niewartym uwagi. Brutalność zastępuje poprawność...bo się nudzę. Choroba. Nuda. Słodko
Ciekawe,,,,,,,,,,, - tak to jest gdy jest sie wrażliwym a myśli pędzą jak oszlałe - życzę dobrego ,spokojnego choryzontu na obrotowym fotelu . Pozdrawiam RG