Tak, samotność nigdy nie powinna do końca przymykać wrót serca, a nadzieja już wie, co zrobić, żeby tak je przemeblować, aby było miejscem dla miłości i szczęścia, a nie graciarnią przypadkowych ludzi jak z Herberta, bo miłość przyjdzie pod prąd, kiedy nasze serce idzie pod prąd, ale muszą odpłynąć ludzkie śmieci.
Ludzkie śmieci, to ci ludzie, którzy zalegają w naszym życiu, zatruwają je, przez których życie nie jest radością. Z biegiem lat ludzi trzeba segregować na przydatnych i nie. Zostanie kilku w życiu realnym i kilkunastu w życiu wirtualnym.