Stanęła mu na drodze.Ona:Zawsze będzie miedzy nami to napięcie?On:Tak.Musi.Ona:Czemu?Przeciez miedzy nami juz nic nie ma.On:Gdyby nie bylo tego napięcia nie mogłbym dalej żyć...Masz racje nie ma.Mówiąc to patrzał jej w oczy,tak jak kiedyś...
Marzka
Autor