Zaczęłaś od wejścia z buciorami i oskarżeniem o plagiat. Bardzo miłe z twojej strony. Usunęłam myśli, które mogły okazać się plagiatem, ale jak zapewne zauważyłaś nie brzmiały identycznie (choć wydaje mi się,że do ciebie już nic nie dotrze). Odrobinę szacunku i zrozumienia.
Fikałasz do mnie jak piesek preriowy z ADHD zamiast dostosować się do moich wyjaśnień. Tylko ty jesteś na tyle niereformowalna, że jeszcze to do ciebie nie dotarło.
Nie wiem ile masz lat ale zachowujesz się jak 14-latka z ilorazem inteligencji 30, której zaczynają rosnąć cycki, co powoduje apogeum wrzaskliwych nieznośności.
Nie bardzo. Myśl znów dodana przeze mnie wcześniej aniżeli tą, którą pokazujesz na jakimś blogu :] Moja po 10, tamta po 16 :] Najpierw sprawdzaj, później oskarżaj :]