Pewnie tak...chociaż obserwując nasze życie polityczne, to raczej słowa pełne pychy są teraz atrakcją na salonach. Nikt się za bardzo nie burzy, na piedestale autor i jego "plujące" słowo...
każdy lubi inny rodzaj sztuki...dzieło może zostać uznane za kicz, chociaż autor długo nad nim pracował. Często trzeba zejść z tego świata , aby być docenionym...