Menu
Gildia Pióra na Patronite

Słaby jest nie ten, kto sam sobie nie potrafi poradzić, lecz ten, który nie ma odwagi prosić o pomoc, gdy jej potrzebuje.

2911 wyświetleń
33 teksty
1 obserwujący
  • Kasik

    20 March 2009, 21:50

    Ale czy aby na pewno? Ja nie potrafię poprosić kogoś o pomoc, zawsze dążę do celu sama. A do słabych osób się raczej nie zaliczam... No, ale zobaczymy w przyszłości jak to będzie

  • 19 March 2009, 20:26

    Ja nie jestem na nie, co do myśli. Miałam wątpliwości, gdyż inaczej patrzę na odwagę, słabość itd.. I mój pogląd zgrzytał z Twoimi słowami.
    Dzięki za wyjaśnienie :)

  • woo

    19 March 2009, 16:00

    OK. Z zasady nie włączam się w dyskusję na temat własnych myśli, gdyż uważam, że powinny się bronić same, a jesli się nie bronią, to znaczy, że albo są mało uniwersalne (wąskie grono je rozumie) albo po prostu kiepskie, bo miałem gorszy dzień.

    To jest myśl, która jest pewnym moim odbiciem. Przez lata zdarzało mi się myśleć "umiesz liczyć - licz na siebie". Otwarcie się przed kimś, przyznanie do swojej słabości, do własnej porażki - także - wymaga odwagi. Nie odwagi bohaterskiej, lecz takiej względem samego siebie. "OK. Nie poradziłem sobie. Proszę, pomóż mi."
    Człowiek który brnie dalej na oślep mówiąc "jestem silny" i gubiąc się coraz bardziej jest słaby, bo i tak wciąż ktoś musi mu pomagać, a na dodatek marnotrawi często energię.

    Wiem, że jest to trochę pogmatwane, ale nie chciałbym brnąć publicznie zbyt daleko we własną psychoanalizę. :)

    Dzięki za komentarz, bo lepsza myśl, która budzi wątpliwości, niż taka, która nie budzi żadnych emocji. :)

  • 19 March 2009, 13:54

    ..czy aby napewno brak odwagi jest powodem nie proszenia o pomoc?
    Szłabym bardziej w kierunku wstydu, własnej porażki, niż braku odwagi.
    Słaby? Dlaczego uważasz, że ten człowiek jest słaby?