Menu
Gildia Pióra na Patronite

Siedziała samotnie oglądając stare fotografie , przypominała sobie , jak bardzo wtedy się bała , że Go straci , a teraz dla niej nie ma to już największego znaczenia. Wszystko co było porwał wiatr. Nie umiała zrozumieć dlaczego tak się poświęcała , a ktoś inny to wykorzystał. Czas był jej jedynym przyjacielem , to jemu oddawała się i czekała , jak ją potraktuje. Życie wobec niej zawsze było okrutne , ale potrafiła się z tym pogodzić . Lecz nadszedł czas , kiedyś po prostu nie wytrzymała , nie zniosła tego , że to nią zawsze gardzi los , sięgnęła po jedno z możliwych rozwiązań. Albo poddać się , albo walczyć. Krzyczała , że cholernie się boi , ale nikt nie potrafił usłyszeć jej głosu , płakała wiedząc , że przez całe życie była jego ofiarą. Jej krzyk i płacz był bezsilny. Uciekła w ciemną otchłań , z której nikt nie potrafił już jej wydostać. Wiedziała , że to jest już jej koniec , ale ciągle miała nadzieje , że nadejdzie On nie wiadomo z skąd i mocno ją przytuli i chociaż przez chwilę poczuje Jego smak i zapach , pogodzi się jeśli zechce odejść, ale teraz ciągle czeka , lecz jej nadzieja tonie , jak tonąca tratwa i już nigdy nie wydostanie się na powierzchnię. Kotwica wkońcu zatonęła i na zawsze pozostanie na dnie morza.

347 wyświetleń
9 tekstów
0 obserwujących
  • słiitaśna

    14 May 2010, 16:49

    hmm ;D