W sypialni stały dwa zegary
jeden młody , drugi stary
kawaler dostał wskazówkę
i ma łamigłówkę
czy budzić serce
pięknej panny
czy wpierw wrzucić ją do wanny
panna rozkosznie westchnęła
i wnet packą kawalera pacnęła
śniadanie przynieś mi do łóżka
mam dietę, natka sama albo pietruszka!!!
Przecież serce musi czymś zawojować rozum :))
Niby chwilą, a rozum nie ma chwili spokoju :))
I razem, w zgodzie pięknie czuwają nad miłością :-) ppp
Serce, serce, serce
jedyna "rzecz" szczera, prawdziwa, dobra...
A rozum tak często nim gardzi...
Czasem za szczęśliwym sercem
rozum nie nadąża i musi się z tym pogodzić :)
:)
:))
Chwile kontra godziny.
Wbrew pozorom - serce dyktuje warunki - "pamięci" rozumu :-)
Pozdrawiam.
Chwile zapisane w sercu stają się wiecznością, a rozum?
Nieważne :)
Gratuluję Aniu. Gorąco pozdrawiam!! :)
Ale serce jest mądrzejsze :)
Ciężkie kroki lekkość serca wyważa..;))
Na dobrym sercu łatwiej stawiać ciężkie kroki.
Dobre serce lekko stąpa..na twardej rzeczywistości..;)
To jak stąpamy "reguluje" rzeczywistość ;)
Serce unosi nas ponad zwyczajność, rozum twardo stawia nas na nogi ;)
A mówiłem pod myślą mą, że tu nie ma chytrusów..hehe..;))
W sypialni stały dwa zegary
jeden młody , drugi stary
kawaler dostał wskazówkę
i ma łamigłówkę
czy budzić serce
pięknej panny
czy wpierw wrzucić ją do wanny
panna rozkosznie westchnęła
i wnet packą kawalera pacnęła
śniadanie przynieś mi do łóżka
mam dietę, natka sama albo pietruszka!!!
;)))
...rozumem serca wyspowiadać się nie da...( potomnym...:):):)
lubię chwile w godziny wplecione ...nie są nigdy stracone...
i zegarmistrza lubię przykuć do wskazówki...:):):)
niech drży...czasem...:)
____________
...zegar..jeden ...oby tylko stawał przed budzeniem...;):):)