Menu
Gildia Pióra na Patronite

sąsiad z góry od rana umila mi dzisiejszy dzień wiertarką, to się nazywa świętowanie wolności

69 597 wyświetleń
635 tekstów
15 obserwujących
  • tusiak

    11 November 2015, 20:23

    Viola, Wasza tu obecność i fajne komentarze wszystko mi zrekompensowały ;)

  • fyrfle

    11 November 2015, 14:09

    Może jego dziewczyna, to żelazna dama i próbował się wwiercić do jej wnętrza?

  • tusiak

    11 November 2015, 14:07

    hehe, dzięki za Wasze komentarze i rady, a przede wszystkim za solidarność ;)
    sąsiad już ucichł, miłego świętowania Wam życzę :)

  • 11 November 2015, 13:14

    Na sąsiadów z dołu działa woda... i wędkarstwo. ;)
    Na tych na górze... można sobie rozpalić świątecznego grilla. ;)
    Na tych przez ścianę "muzyka relaksacyjna"... do oporu. ;)
    Niektórym wystarczy jednorazowa quracja, a inni potrzebują systematycznego leczenia. :D
    Są też wyjątki, całkowicie oporne na wszelkie lekarstwa... Pozostaje testowanie nowego sztucera, ale to niebezpieczne... można trafić w instalację gazową. :D
    Miałem takiego sąsiada z góry, który całe życie się urządzał, wiercił w każde popołudnia i wieczory, kiedyś przewiercił rurę od gorącej wody... było wesoło. :D Nie mogłem go skrzywdzić... miał minę kota ze Shreka... :D
    Posłuchaj jakiejś metalowej kapeli. :))

  • fyrfle

    11 November 2015, 12:45

    A to jest klasyka polskości, czyli "wolność Tomku...." Odważ się i idź do niego i poproś go o spokój.