Sakrament bierzmowania skłania do szerszych refleksji na temat tego cudnego momentu w życiu nastolatka. W czerwcu 2018 roku biskup Pieronek powiedział do młodych w kościele pod wezwaniem świętego Marcina w Radziechowach, właściwie prosił ich, żeby ten sakrament, ta eucharystia nie była ich ostatnią wizytą w kościele, czyli zdaje sobie sprawę, że moc Ducha Świętego z nimi pozostanie, ale czy księża są godni, aby ci młodzi ludzie i także inni pozostali z nimi? Czy Kościół Katolicki jest czymś więcej niż budynkiem z przecudnymi malowidłami naściennymi i plebanią niczym pałac biskupi, a może jeszcze okazalszą, z cmentarzem,co na niesamowicie drogim pochówek? Czy jest miłości? Działaniem twórczym, wynikającym właśnie z buszowania w człowieku ognia Ducha Świętego? Czy jest miłosierny? Czy potrafi przekroczyć diabła swoich doktryn? No właśnie. Ilu jeszcze wróciło na mszę? Ilu cokolwiek zrozumiało z tego sakramentu tamtego popołudnia? Czy są szczęśliwi? Czy czują, że To w nich działa i przynosi owoce przez spokojne zrównoważone życie?

insp. RozaR