Menu
Gildia Pióra na Patronite

Rozpaczliwie kruchymi dłońmi
rozrywam przeszłość
by dojrzeć nadzieję...
Ona w oddali lśni
niczym samotna gwiazda
na żelaznym firmamencie...
Ogrzewa pozornym ciepłem
moje drżące ramiona
szarpane nicością...

A ja żyję tutaj...
i czekam
na teraźniejszość...

1210 wyświetleń
20 tekstów
0 obserwujących
  • Mazamine

    15 March 2008, 20:05

    "Żelazny" kojarzy się z ostatecznością i niewolą... w moim wierszu gwiazda jest zniewolona, siłą trzymana na firmamencie...

    Dziękuję za docenienie:*