przeraziłam się zalewająca nas coraz bardziej modą na androgenizm... ludziom już nie wystarcza normalność, znudzili się nią, szukają inności... excytują się kobiecymi mężczyznami i męskimi kobietami... mnie to przeraża... taki kobiecy mężczyzna komu się ma podobać, kobietom czy mężczyznom? bo już się pogubiłam, o co w tym biega... w swojej kobiecości zaczynam się czuć jak ginący dinozaur... zastanawiam się czy to jest ewolucja czy rewolucja?!
Witam, chciałbym przetestować dodawanie komentarzy w tym serwisie przy okazji np. tego wpisu. Z racji, że sam wpis raczej niskich lotów, dlatego zdecydowałem się "pośmiecić" akurat tutaj.