Racja..ale przyznaj chyba każdy ma czasami tak bardzo wszystkiego dość i chce skończyć ale raczej za mało mamy odwagi żeby to zrobić...Postanowiłam iść pod prąd, mimo wszystko, na przeciw wszystkim
Oczywiście,że wszystko jest łatwe na poziomie słów. Nikt nie zawalczy za Ciebie, ale warto czasem warto przyjąć dobrą radę. Tak to już jest, czasem umieramy - chwilami, wspomnieniami, rzeczywistością. Jeśli znajdują się tacy, którzy zechcą nas wskrzeszać nie warto się opierać. Jednak prawda jest taka,że nikt nie jest w stanie przywrócić nas do życia, jeśli sami tego nie pragniemy, bądź nie jesteśmy na to gotowi. Wszystko w życiu ma swój czas, czasem warto być cierpliwym. Warto być niezłomnym w szukaniu szczęścia, w szukaniu siebie. Bo życie mamy tylko jedno, nawet wierząc w reinkarnację, trzeba przyznać że życie wciąż mamy tylko jedno - w takiej konfiguracji już więcej się nie powtórzy.
Łatwiej jest mówic to komuś ale ciężej samemu tego dotrzymać ale na pewno się nie poddam teraz czy w przyszłości. Ale wiesz co jest najlepsze ? Umarłam jakiś czas temu ale z upływem miesięcy pojawiali się nieliczni którzy mnie wskrzeszali aż w końcu to ja zapragnęłam żyć i poddać się nurtowi zdarzeń ale na wstępie dostałam zimny prysznic..