Menu
Gildia Pióra na Patronite

Prawdziwy wirtuoz i na marnym sprzęcie...
wykaże się nieprzeciętną inwencją...;)

4569 wyświetleń
44 teksty
2 obserwujących
  • skrobek

    18 November 2012, 02:16

    Wystarczy trochę atramentu i do dzieła... :)

  • gabaldon

    14 November 2012, 01:36

  • gabaldon

    14 November 2012, 01:14

    Aniu ...zwróciłaś uwagę na lekko metafizyczny aspekt myśli...
    Nie wszystko złoto co się świeci...
    Czasami nie są ważne bodźce wizualne,ale słuchowe...
    Jeżeli umiemy słuchać...usłyszymy melodię ,która porusza...
    struny ukryte głęboko...:)

  • gabaldon

    14 November 2012, 00:57

    Młodzieńcy z Krakowa...to nie żółtodzioby,wiedzą jak grać...;) Ale ja widziałam chyba Recycling Band w ,,Mam talent" Chyba ze chodzi o Marcina ,który gra również w zespole..,,Chłopcy kontra Basia"...nie jestem pewna,nie oglądam za dużo,tego typu programów...

    Porównanie adekwatne do tematu...dziękuję Bogdanie...:)

    Z drugiej strony patrząc...Wykonanie utworu na Stradivariusie...nie zapewnia idealnych bodźców słuchowych...Zależy kto...gra....:)

  • gabaldon

    13 November 2012, 23:54

    Pobyt na salonach nie gwarantuje docenienia kunsztu wykonania...Właściwi odbiorcy docenią poziom i wtedy,gdy tylko... zagwiżdże.

    Co do poziomu wytrzymałości na fałszywe nuty...zależy to od stopnia..wirtuozerii...
    I dziobem...możne wiele zdziałać,kiedy wie się jak i kiedy...

    Słodkie pienia... czasem niewskazane...lepiej...,,pokrakać''...;))