Dodaj odpowiedź 1 March 2015, 16:39
0 Chyba muszę się nad tym zastanowić. To, co napisałaś (,,dopełnienie pragnień to tak jakby unicestwienie ich na dobre''), jest wielowymiarowe.
Nie myślałem o tym jeszcze w ten sposób. Hmm...Podobno można coś skreślić i wygrać. Ale ja tam nie wiem, bo nie puszczam wodzy fantazji aż do tego stopnia, heh. ;)
Odpowiedź 1 March 2015, 16:12
0 Dopełnienie pragnień to tak jakby unicestwienie ich na dobre.Zamknięcie i niedokończenie.
Wszystko to jedna wielka loteria.Odpowiedź 1 March 2015, 15:59
0 Samo dokonanie wyboru nie dopełnia jeszcze pragnień.
To raptem pierwszy krok, na który musimy postawić swoje prawie-wszystko.Odpowiedź 1 March 2015, 15:47
0 Wszystko zależy od nastwienia i dystansu, pełno paradoksów w wyborach.
Odpowiedź 1 March 2015, 15:34
0 Coś w tym jest. Nadal można wybrać ,,nieźle'', nawet jeśli już dokonało się jakiegoś wyboru. :)
Odpowiedź 1 March 2015, 13:06
0 Być może wszystko jest iluzją, ale skoro teoretycznie nie mamy wyboru to warto przynajmniej sie nieźle bawić.
Odpowiedź 1 March 2015, 11:25
0 To trochę tak, jakbyśmy tkwili w jakiejś iluzji i nic -
nic poza tym.Odpowiedź 1 March 2015, 00:02
0 Wtedy zazwyczaj wszystko upada, chyba każdy to zna.
Odpowiedź 28 February 2015, 23:57
0 A jeśli wyjątkowość owego ,,wypadku'' zostaje podważona końcem, to znaczy, że tylko nam się wydawało?
Odpowiedź