Tzn generalnie chodziło o takie sprawy poważniejsze, no bo ma się cierpliwość jakąś, wiadomo, zdenerwowanie pogarsza sytuacje, a pozniej juz sie przesatje o tym myśleć w jasnych kategoraich, tak jak by to przerosło nasz mózg, jak by coś odpowiadało żeby nas krew nie zalała. :]