Podstęp postępu technologicznego polega na tym, że zagrożenia z nim związane bardzo szybko stają się śmiesznością, gdy tylko wchodzi nowsza wersja danego produktu.
Uzależnienie to w "najlepszym" wypadku nie będzie dotyczyć nas. Z tym zagrożeniem będą się mierzyć dopiero przyszłe pokolenia - gdy u-technologicznione społeczeństwo obecnych, młodych rodziców wyda miot dzieci które od nie będą już umiały żyć bez technologii (takie cyber-zombi co od 2roku życia talet w dłoń - i tak do starości) a wtedy tacy ludzie będą w garści tych, co technologię tworzą. Będzie to niemal takie same koło błędne jak przy narkotykach - tyle że rozłożone na 2-3 pokolenia, a przez to nie rzucające się tak w oczy.