Haha Wiola, no nie każdy.. ujęłaś mnie tym określeniem :) Alice myśli nikt nie jest w stanie zniewolić, to ich zaleta wielka :) A gdy myśl kreatywna to ściąga tabuny myślących. Pozdrawiam :)
Miło przy porannej kawie spotkać stadnie zgromadzonych ;)) A i komentarze ciekawe, nie powiem. Tylko kto o jaką rolę w tym castingu walczy to nie wiem ;)
Bo widzisz Jacku my się potrafimy śmiać i z siebie... uważnie nas śledzisz to doskonale o tym wiesz bo inteligentny z ciebie facet. Ale mógłbyś też mieć umiar w przypisywaniu komuś cech na siłę, które sam posiadasz. Piszesz o Towarzystwie jakby to było jakieś tajne stowarzyszenie które coś tam knuje. Nie Jacku! Owo towarzystwo świetnie się ze sobą bawi i świetnie się razem czuje. Polecam i w swoim Towarzystwie urzeczywistnić reguły podobnych zachowań a wszyscy tu będziemy się do siebie uśmiechać. Pozdrawiam Ciebie Jacku i Towarzycho :)
Ps. Jestem zodiakalnym baranem i w życiu też nie raz na niego wyszedłem... a to dlatego że nie zakładam z góry że ludzie są źli, ale najpierw ufam...
;):):) trafimy sprajtko:)wszyscy do ziemi w której zakiełkuje zieleniutka trawa dla baranów którymi i tak pasterz podzieli się z wilkami jak pies...nie upilnuje:)pozdrawiam
a co do rólki to została się tylko postać osła... nader łatwa rola, to dasz radę Jacku :) Skoro w roli psa i barana mnie już obsadziłeś... to te są zajęte :)