Menu
Gildia Pióra na Patronite

Po szalenstwach klubowych i nie przespanej nocy ochoczo i ochotniczo udałam się do pracy. Rezygnując z uroków niedzielnego lenistwa ofiarnie dokładam starań aby podźwignąć z marazmu brytyjską gospodarkę. Zdaje się, że nawet odczuwam jakieś podrygiwania w bezpośrednim otoczeniu. Zakładam, że to dochód narodowy wybudza się z drzemki. Mam nadzieję,że mój mój wkład zmieni opinie pana premiera Camerona przypisującego nam roszczeniowy stosunek do panstwa brytyjskiego. Panie premierze, prosze spojrzeć. Zamiast wypełniać wniosek o benefit wypełniam mozolnie swoje obowiązki w pracy. A jak panu mija niedziela? Shopping w Primarku czy herbatka z królową ?

17 663 wyświetlenia
136 tekstów
38 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!