Przynajmniej teraz nie opisujesz podgatunku męskiego xD
Po mojemu nie mogę się zgodzić bo miłość jako ta którą opisujesz jest iluzją i złudzeniem, a także przywiązaniem i jest bardziej popędem seksualnym i pragnieniem intymnego i cielesnego zbliżenia. (Nie wiem co tak naprawdę o tym myślisz, czy uważasz to co piszesz czy opisujesz to co jest lub oby dwa o.O )
Każda jest pierwsza. Najtrwalsza jest ta prawdziwa.
Przynajmniej teraz nie opisujesz podgatunku męskiego xD
Po mojemu nie mogę się zgodzić bo miłość jako ta którą opisujesz jest iluzją i złudzeniem, a także przywiązaniem i jest bardziej popędem seksualnym i pragnieniem intymnego i cielesnego zbliżenia. (Nie wiem co tak naprawdę o tym myślisz, czy uważasz to co piszesz czy opisujesz to co jest lub oby dwa o.O )
Pozdrawiam.
Pierwsza to taka niewinna i romantyczna, ostatnia ? Trudna nieraz do przetrwania ;)
fajna myśl...
ale najlepiej to jest, kiedy pierwsza jest ostatnią i najtrwalszą. ;)
pozdrawiam serdecznie :)
Nie mogę się zgodzić. Dobrego wieczoru.