Podobnież. Chociaż ja osobiście z soboty na niedzielę wypiłam 3 piwa, a przy tym ledwie jakieś 3, może 4 litry wody; dla mnie to norma. Następnym razem odwrócę proporcję. :>
Koordynację wzrokowo-ruchową (jak na mój gust, zwłaszcza ruchową) - tia... Przy czym uniemożliwia nam to stosunkowo niewiele rzeczy (czyt. nie bardzo nas hamuje)...
Patrząc na to w ten sposób, na pewno masz rację. Ale ogólnie rzecz biorąc, pisząc tę myśl, użyłam słowa "hamuje" w znaczeniu, hm, typowo kolokwialnym. Synonimem w tym przypadku mogłoby być np. "muli".
ładnie napisane ale mowa o jakim hamowaniu? Jeśli po alkoholu nie ma żadnych hamulców. Przekonuje się bardzo często najczęściej w piątek w różnych sytuacjach proponuje spróbować :)