... egoizm to bardzo dobra rzecz... tylko że trzeba go zaspakajać sobie wzajemnie, a nie "sobie samemu"...

... a miłość to najbardziej egoistyczne uczucie... lecz gdy go kochanej osobie zaspokoisz, to gotowe dla Ciebie życie poświecić...

myślę, że się mylę, ale wolę trwać w pomyłce.

mam nadzieję że się nie mylisz.
swoją drogą Paladin zawsze potrafi trafić, niesamowity jest

nie wiem, co z nimi, naiwnie wierzę, że każdy kocha, choćby na dnie serca.

http://www.cytaty.info/mysl/udanyzwiazekpolegana.htm#Nl9teXNsXzEwMTk1MA
udany związek znaczy

Ma rację, tylko idąc dalej, co z tymi którzy okrutnie brzydzą się egoizmem? nigdy nie kochają?

każdy ma... ktoś tu kiedyś napisał, może Paladin, że miłość to zaspokajanie wzajemnych egoizmów.

kaazdy jest egoistą w pewnym stopniu ; p ale byc taka egoistką, że z braku wytrzymałości odchodze, to ziarenko w porównaniu z tym co on wyprawiał : P
ale tak, masz rację, tez mam w sobie egoistycznego chochlika : )

A, tak przewrotnie, jeśli Ty chcesz odejść to nie jesteś też po trosze egoistką? ;p