Aby różnica była klarowna. Gdy rzucamy perłę przed świnie w pełni zdajemy sobie sprawe z jej wartości. To swinia nie potrafi jej docenic. Gdy wrzucamy diament między kamienie. To MY nie doceniemy diamentu, wina lezy po naszej stronie a nie kamieni.
W przysłowiu bardziej chodzi o to, że swinia nie docenia wartości pereł. Mi chodzi o to że wrzucajac diament do tej samej skarbony, zrownujemy jego wartośc z kamieniem. Traktujemy go tak samo, a przecież nie powinnismy.