Menu
Gildia Pióra na Patronite
Eliara

Eliara

Nie wiemy, co jest czym i dlaczego tym jest, dlaczego powstało. Możemy się dowiedzieć tego jedynie od mocy, siły, która to stworzyła. Przecież nie możemy zapytać samochodu - Dlaczego istniejesz? Takowej odpowiedzi może udzielić nam jedynie konstruktor pojazdu. Tak samo jest z ludźmi, z Bogiem, a na końcu z miłością... Nie wiemy skąd się wzięła i czym jest naprawdę. To tak podobnie jak z naszym Stworzycielem - nie mamy pewności, że istnieje, ale wierzymy. Wiara czyni cuda, prawda? A miłość? Uważam, że to coś większego od Boga, sądzę, iż jest to coś największego, co możemy sobie nawzajem podarować. Tak, możemy sobie uchylić wiary, nadziei, szczęścia, poczucia bezpieczeństwa, radości, rozkoszy, smutku, żalu, tęsknoty, rozpaczy, cierpienia, lecz miłość, ona jest tym wszystkim razem wziętym. Jest tak prosta, a zarazem najtrudniejsza, bo jakie inne uczucie zawiera w sobie i szczęście i cierpienie?

*znowu moje opowiadanie, takie rozmyślanie nad miłością, czy coś.

9091 wyświetleń
58 tekstów
1 obserwujący
  • Eliara

    8 January 2010, 17:56

    Świetnie to ująłeś! ;)
    Dlatego właśnie nie powinniśmy nadużywać tego słowa, tzn. nie używać go bezmyślnie.

  • Irracja

    8 January 2010, 06:52

    ... jeżeli "Bóg" jest miłością to nadużywanie słów "kocham" jest "wzywaniem jego imienia nadaremno"...