Nie mogę inaczej jak iść, łamać kark każdego dnia i czekać, aż odrośnie. Znowu iść. Żyć w schemacie dnia i bladej od marzeń nocy. Głuchy, niewidomy, spragniony i głodny. Czego zapytasz? No właśnie...
Miłość wypełni każdą pustkę, nasyci każdy głód i pragnienie. Miłość wypuszcza świeże pędy między uschniętymi. Miłość i tylko miłość może człowieka ocalić :)
Pozdrawiam. :)
Wierzysz w to Seba, ja nie. Ale dzięki za te słowa otuchy. Na wyrost :)
Gdybym nie wierzył, to bym nie pisał :) Optymizmu więcej by się zdało :)
Pozdro i spokojnej :)
Szczęścia, spełnienia... Bycia ponad zwyczajność... ;}?
Wszystkiego, kiedy człowiek jest wrakiem, jest głodny wszystkiego.
Dziękuję.
Taki głód należy zaspokajać stopniowo.
Bardzo proszę ;}
Romantyk. Stokrotka , mało zauważalny.
:)
Należy się. Jak psu buda.
Miłość wypełni każdą pustkę, nasyci każdy głód i pragnienie.
Miłość wypuszcza świeże pędy między uschniętymi.
Miłość i tylko miłość może człowieka ocalić :)
Pozdrawiam. :)
Wierzysz w to Seba, ja nie.
Ale dzięki za te słowa otuchy. Na wyrost :)
Gdybym nie wierzył, to bym nie pisał :)
Optymizmu więcej by się zdało :)
Pozdro i spokojnej :)
Szczęścia, spełnienia...
Bycia ponad zwyczajność... ;}?
Wszystkiego, kiedy człowiek jest wrakiem, jest głodny wszystkiego.
Dziękuję.
Taki głód należy zaspokajać stopniowo.
Bardzo proszę ;}
Romantyk. Stokrotka , mało zauważalny.
:)
Dziękuję.
Należy się. Jak psu buda.