:p

Tak, dla niektórych całkiem niewidoczni...
Dzięki. :)

... przezroczyści jak powietrze 🙄

Ewa,
tak, ale skoro powstała, to znaczy, że miała nadzieję i miała... rację. :)
Dziękuję. :))

Mocart,
w takim razie pozostaje mi... współczuć.
Miłego wieczoru. :)

Smutny wydźwięk ma twoja myśl, yestem

Andrea,
może nam tylko się zdawało?
A to... echo grało?... :))

Mocart,
nie miewam urojeń, ale spróbuj odczytać mój tekst nie tylko umysłem.
czasami licząc same litery nie dostrzegamy liczb zespolonych.
Pozdrawiam. :)

Anonimowi imię nadano
I stał się istotą...
Samo się stało,
Inaczej być miało...

Kati,
oczywiście i... oczy zawisły. ;)
Pozdrawiam. :))

Malusia,
cieszę się, że tak w ciemno się ze mną zgadzasz. :D
Pozdrawiam :))

Monika,
bywa, bywa, bywa... a potem się przestaje chcieć i mówi się: - bywaj! :D
Dobrej nocki :))

A bywa, że ktoś staje się istotnym i zaczyna się chcieć, aby przestał być anonimowym...

Istotnie tak jest ;)

Pozdrawiam Smoku :)