Menu
Gildia Pióra na Patronite

Nie istnieje nic nienaturalnego, są tylko rzeczy niezrozumiałe.

4723 wyświetlenia
80 tekstów
1 obserwujący
  • m45t3r.1990

    6 July 2009, 16:26

    Radziem o to mi dokładnie chodziło.
    PS.Mi to stwierdzenie raczej kojarzy się z George'm Carlin'em. W każdym razie dzięki za informację o nowej książce P. Coelho, jestem świeżo po lekturze Alchemika, a opinie na temat tego nowego dzieła bardzo mnie zaintrygowały. Po lekturze "Człowieka z Marsa" Lema, na pewno sięgnę po ww. pozycję.

  • Shell

    5 July 2009, 22:57

    Co za infantylność. Nie mam nic wspólnego z green pisowcami i nie rozumiem na jakiej podstawie piszesz, że jestem tylko biologiem jeżeli mnie w ogóle nie znasz. Może jestem tylko fotografem Nacional Geographic, malarką, pisarką albo tylko nauczycielką w gimnazjum albo nie jestem nikim z wymienionych Ty tylko informatyku. Miałam doświadczenia już z informatykami, programistami - głupszych ludzi nie spotkałam więc nie sprawiaj bym nadal uważała, że tak jest rzeczywiście.

  • m45t3r.1990

    5 July 2009, 21:48

    Owszem nie dogadamy się bo ty jesteś tylko biologiem z pod znaku green pisowców, a ja mimo tego że jestem informatykiem, uwielbiam także inne dziedziny, chcę nawet w przyszłości iść na biotechnologię. Przede wszystkim jestem analitykiem i staram się patrzyć na temat całościowo, a nie tylko z jednej strony.
    Czyli uważasz że ludzie biorą projekty maszyn z kosmosu? Jeżeli dobrze rozumiem, nie używamy instynktu i oraz nabytej wiedzy, by zbudować maszynę, która puzniej buduje tamę. Tak więc jak tworzymy te maszyny? Sądzisz że kosmici zapisali nam ich projekty w kręgach na zbożu, czy co?
    Owszem uważam że to są całkowicie naturalne zmiany w środowisku wywołane przez jeden z gatunków, który w swojej zarozumiałości, uważa że może być jakimś zagrożeniem dla wszechświata.
    I tak tego nie zrozumiesz, więc zakończmy ten temat.

  • Shell

    4 July 2009, 12:36

    No to przykro mi ale źle sądzisz i raczej się nie dogadamy. Bo choć nie jestem informatykiem (mój eks nim jest) a biologiem to doskonale wiem co należy do naturalnej inteligencji a co jest sztuczną choć nie użyłam tego terminu dosłownie mając na myśli fuzzy logic. Bóbr budujący tamę używa instynktu, ma cześć wiedzy przekazaną naturalnie (instynktownie) a część wiedzy nabytą (rodzice, warunki życia etc). Natomiast tamy na rzekach budowane przez ludzi owszem są zainspirowane tamami bobrów ale budowane za pomocą maszyn, komputerów, obliczeń matematycznych i innych nienaturalnych już rzeczy (czytaj. nie tworzonych siłami natury). Chyba nie uważasz, że komputery, telefony, mercedesy i drapacze chmur to są naturalne dla przyrody zjawiska. Tak samo jak spalarnie śmieci, plastik i inne wszystko co psuje przyrodę.

  • m45t3r.1990

    4 July 2009, 12:17

    Sztuczną inteligencją? Sądzę że nawet nie wiesz co ten termin znaczy.
    Jeżeli chodziło ci ogólnie o inteligencje, to owszem mamy ją odrobinę wyższą, ale każde istota żywa posiada jakąś inteligencje, a bóbr budujący tamę raczej używa inteligencji, niż "sił natury". Nigdy nie widziałem, żeby jakieś zwierzę w magiczny sposób używało siły wiatru, deszczu, czy burzy aby obalić drzewo, zbudować gniazdo, czy wykopać norę. Używają swojej inteligencji, aby dostosować środowisko do własnych wymogów, ludzie robią to tylko na większą skalę.

  • Shell

    3 July 2009, 23:23

    Przepraszam bardzo ale ja nie uważam, że człowiek jest lepszy od zwierzęcia. Tama bobra jest naturalna, zgadzam się ale tama stworzona na Wiśle już nie. Bo naturalny to stworzony siłami natury a nie sztuczną inteligencją. Wiem o co Ci chodzi ale się nie zgodzę.

  • m45t3r.1990

    3 July 2009, 16:16

    Shell sądzę, że nie zrozumiałaś myśli, ale skoro poruszasz już ten temat, to bardzo chętnie wyrażę własną opinie, ponieważ temat jest mi także bardzo bliski. Człowiek wywodzi się z natury, więc wszystko co zostało przez niego zmodyfikowane, czy stworzone, także się z niej wywodzi i jest równie naturalne jak on sam. Zastanów się, czy tama stworzona przez bobra jest nienaturalna? Więc w czym jesteśmy lepsi od tego bobra? Tyle na ten temat bo nie chce mi się kolejny raz udowadniać, że nie jesteśmy żadnymi nad istotami, pochodzącymi z nie wiem skąd, które są niemalże bogami i nieustannie wyniszczają świat.
    Człowieku marny pyle...

  • Shell

    28 June 2009, 10:49

    Może i ciekawe ale błędne. Autor chyba nie wie czym jest przymiotnik "naturalny"? Otóż synonimem od słowa naturalny jest np. dziewiczy, nietknięty, ekologiczny a więc stworzony przez naturę jak sama nazwa wskazuje. Dużo rzeczy w dzisiejszym świecie jest naruszonych przez naukę, sztuczną selekcję i człowieka. Czy przykładowo (bo akurat temat jest mi bliski) pies rasy chiński grzywacz jest naturalny? Czy kot rasy sphinx jest naturalny? Nie !!! Nie, nie, nie, są to "rzeczy" nienaturalne a istniejące. Ten aforyzm jest błędny.