Myślę że wiele tu osób tak myśli o sobie :) ja też gdy piszę takie mam odczucie ,że strasznie głupie , tylko córka się śmieje i mówi że to jej ulubione i już mi lepiej :) Twoje też bardzo lubię :)

Eh... tak własnie jest... zastuj słowno-myslowy..
Szukanie aż sie trafi w gusta innych

och znam ten ból,gdy nie można odnaleść odpowiednich słów,na wyrażenie tego wszystkiego co się w środku kotłuje.
nieraz mam wrażenie,że coś bliżej nie określonego swym całunem mnie okryło i póki słowami tego nie zrzucę utkną na zawsze w martwym punkcie...

Powiadasz ze "znasz cos gorszego" cóż to takiego..
Co może byc gorsze od braku słów zeby opisywac własne mysli, maksymy i powiedzenia...?