Nabrałam w usta spory łyk szczęścia, wiem, że to zbyt szybko - staram się przełknąć każdą kroplę, teraz już zdecydowanie wolniej - niczym dobry rocznik wina - nie skapnie ani kropla, jestem tego pewna. Niech każdy trzeci dzień miesiąca będzie jak najbardziej udany!