prosto zwięźle i na temat... dla opiniujących w nieskończoność się ciągnący
wieczną czkawką przypieczętowany.. temat rzeka ..bo czymże my jesteśmy w obliczu wieczności
małym pyłkiem .który może zdmuchnąć niewielki zefirek ..bez podtekstów f)
dostajemy czyste niebo, które z czasem pokrywa się chmurami
dostajemy nieskazitelną wodę, którą z czasem zatruwamy
w końcu
dostajemy garść ziemi, która niepielęgnowana zarasta chwastami
Najtrudniej się biegnie bez... nadziei, czystości, wolności i... choćby namiastki życia. ;)
Dziękuję za serduszka i za odgrzanie mojego starocia. :))
Z takimi ciężarami trudno biec :)
prosto zwięźle i na temat... dla opiniujących w nieskończoność się ciągnący
wieczną czkawką przypieczętowany.. temat rzeka ..bo czymże my jesteśmy w obliczu wieczności
małym pyłkiem .który może zdmuchnąć niewielki zefirek ..bez podtekstów f)
Ewo, Andrzeju, dziękuję za ciekawe uwagi.
Pozdrawiam. :)
dostajemy czyste niebo, które z czasem pokrywa się chmurami
dostajemy nieskazitelną wodę, którą z czasem zatruwamy
w końcu
dostajemy garść ziemi, która niepielęgnowana zarasta chwastami
Arti
Prawda, ale napisałem, że nie znam. :) To przecież naturalne, że nie mogę podać w takiej sytuacji. :D
Jacku
Są do Jacków podobni, tylko... jeszcze fajniejsi. :D
Rozumiem, że nie chciałbyś podać mety, ale adresu żałujesz ??
Artury przecie nie są skąpe, z natury..
;)))
Tak Joanno. :)
Ala, Tobie... nie będę podawał... ochrona danych osobowych, a poza tym... nie znam :P
Bardzo Wam dziękuję za wszystkie uwagi. :)))
Komu?
Nazwiska, numery, adresy...
Wyjątkowość, której się nie da ubrać w słowa...
To piękno czasem widoczne jest dopiero na drugi rzut oka, ale smak i wartości ma bezcenne. :)
Z takiego "balastu" to piękne owoce się rodzą :)
Dziękuję za odwiedziny i Wasze ciekawe opinie. :)
Są pewnie też tacy, którym "balast' zaowocował... :)
Tak…
…a może to nie „balast” lecz biblijne „talenty”?
Sztuką jest iść przez życie z takim "balastem"...