Menu
Gildia Pióra na Patronite

... mędrca i głupca nie różni stan wiedzy lecz stosunek do niej... i umiejętność korzystania z tejże wiedzy...

;-)

174 204 wyświetlenia
2682 teksty
247 obserwujących
  • oszi3

    5 July 2016, 10:38

    Sama wiedza to absolutne nic choćby bez wyobrażenia sobie sytuacji czy następstw praktycznych. Także mądre słowa mogą być wypowiedziane z pogardą, co może świadczyć o braku dojrzałości. Wiele mówi nam to krótkie zdanie z Pisma Świętego "Bądźcie między sobą jednomyślni. Nie gońcie za wielkością, lecz niech was pociąga to, co pokorne. Nie uważajcie sami siebie za mądrych." Rz, 12, 16-17

  • Smurf007

    10 December 2015, 13:07

    Tak, brzmi to zgodnie Irracjo :)

    i jeszcze wspomnę tą kontrowersyjną teorię 'naczynia'..
    że każdy ma swoją 'pojemność i zdolność pojmowania' - a więc przechowywania..
    bo najdłużej pamiętamy to co rozumiemy..itp

    a mądrość to nie tylko wiedza.. a swego rodzaju dyplomacja wewnętrzna..
    by w wielu chwilach zdawać sobie sprawę.. z której wiedzy lepiej nie skorzystać ;P
    i to jest kurde najtrudniejsze.. ;)

  • Irracja

    9 December 2015, 16:53

    ... stan wiedzy nie dotyczy (w tym przypadku) wiedzy samego mędrca... głupiec uważa większość wiedzy za nieprzydatną, więc jej nie przyswaja... mędrzec, nawet jeżeli nawet uważa jakąś część wiedzy za zbędną (w danej chwili} dla siebie, to przynajmniej wie gdzie tę wiedzę znaleźć i jak z niej skorzystać... mędrzec nie uważa jakiejkolwiek wiedzy za nieprzydatną jako taką, lecz nieprzydatną w danym momencie... a to duża różnica...

    ;-)

  • dark smurf

    8 December 2015, 08:56

    moim zdaniem, poprzez inny stosunek właśnie stan wiedzy ich różni..
    głupota wie już wszystko.. to mądrość zadaje pytania.

  • scorpion

    8 December 2015, 07:23

    Ciekawe podejście... A więc teoretycznie mędrzec nie musi nic wiedzieć?