Ostatnio byłam na wycieczce pieszej szliśmy wśród polany, na której leżały połamane gałęzie stosy,trociny i kikuty wyciętych drzew ,smutny widok!

Wojtex.. oj poznali siebie, poznali 🙂, i nie dziękuj.. masz to w gratisie 😁
Szpiek.. jeśli czytasz uważnie to i ja się czegoś o sobie dowiaduję..😳😂
Pozdrowienia dla Was 😎

Czego tu człowiek nie dowie się o sobie 🙈🙉🙊

Kto nie zaznał ten nie pozna 😜 Wyciągasz mylne wnioski.. życie jest najlepszym nauczycielem tylko daj mu się edukować 😉

Wojtex.. Życzę Tobie i innym żeby nie byli kiedykolwiek zmuszeni w takich warunkach funkcjonować.. ale życie jest pełne niespodzianek..

Szpiek.. jak czytam preppersa choćby na siłę nie da się z Ciebie zrobić.. 😜 Tacy jak Ty w momentach zagrożenia giną najczęściej nie będąc w stanie pomóc nawet swoim najbliższym. W sytuacjach skrajnych stajesz się po prostu zbędnym obciążeniem..

Nie zamieniłbym się na dłuższą metę ani z tymi w Amazonii, ani tymi sprzed wiekami

To prawda, pazerni "cywilizowani" nie odpuszczą 😟.. w następnej kolejności wezmą się za siebie nawzajem. Nie liczę na cuda.. liczę na to że mądrość ludzka wypłynie ponad głupotę..

Dni tych, którzy jeszcze żyją "dziko" w Amazonii są policzone.
Wszyscy jesteśmy w jakimś stopniu uzależnieni od cywilizacji, choćby pośrednio. Pewnie masz rację, że sami dokonamy samounicestwienia, choć jest duża szansa, że spadnie coś z nieba, albo wylezie spoad ziemi, czy z głębin... ale czy to powód do radości i do dziękowania? ;)
Dobrej nocy. :))

Wojtex.. na Naturę nie ma mocnych 😜.. a Bonsai to próba ingerencji w formę naturalną, nie zawsze udana 😉
Tallea.. co prawda to prawda 🙂
Szpiek.. właśnie udowadniasz jak jesteś uzależniony od zdobyczy techniki. Bez nich giniesz.. a pomyśl jak radzili sobie ludzie przez całe wieki bez nich i dawali radę 😜