Łaskotał ją wzrokiem...dotykał zapachem bordowych, delikatnych róż...Oszałamiająco.Czuła zieleń jego oczu, wpatrującą się w jej serce.Słyszał szelest jej włosówdotykał ich delikatnie.Dzielili się sobą nawzajem.
M.
gooCha
Autor
13 July 2010, 21:50
Pięknie słowem nakreślone..