i to na psy na lotnisku, cudze torby wącha bo własnych nie ma ;)

Dotarło to do mnie za pierwszym razem, szanuję Twoje zdanie.

yestem, dobre podsumowanie.

Kto węszy i węszy już zszedł na psy. Tak mi się wydaje. Zastanówmy się nad przyczyną, genezą węszenia. Dlaczego ktoś szuka dziury w całym, wypatruje wrogów na pustkowiu?
To postawa obronna. Ktoś wcześniej zaburzył spokój tej osoby, pobudził przesadną ostrożność, albo nawet wpędził w manię prześladowczą. Potrzeba czasu, może terapii, a może już być za późno na pomoc.
Tak się pomądrzyłem okołotematowo. :)
Odnośnie narzędzi, konsekwencji, obraźliwych wpisów, antyutworów, wklejania prywatnego śmietnika, plotek i wszystkiego, czego być nie powinno pozwolę [...]

Spokojnie, Arku. ;)

Zamiast usunąć profile tych przebierańców , którzy spamują nadal, i nadal obrażają ludzi, usunął Pan wiersz dziewczynie ;) karę poniosła autorka, nie oni ;) i taka to sprawiedliwość ;))

Nie mogą.

a jakie konsekwencje względem tych przebierańców, które wkleiłem poniżej? Dalej mogą tak bezkarnie ubliżać i spamować wulgaryzmami teksty, naśmiewać się z ludzi? Coś tu nie gra?

Bzdura, konsekwencje są zawsze.

artrysa, ja nie czaruję! Serio tak myślę.