Dodaj odpowiedź 20 February 2011, 16:29
0 Ja tu czasem specjalnie jakaś bzdurę palnę..aby przebudzenie nastąpiło..lecz w Twoim wypadku to zbędne..Ty pracujesz na najwyższych obrotach...
Odpowiedź 20 February 2011, 16:27
0 Alu, jako najbardziej aktywny tutaj umysł, pobudzasz moje omszałe szare komórki do ruszania się, czasem nawet dojdą do jakiegoś wniosku;))
Odpowiedź 20 February 2011, 16:23
0 Czasem najbardziej naiwni i nieświadomi jesteśmy wobec siebie samych, zwłaszcza w kwestii uczuć...
Odpowiedź 20 February 2011, 16:22
0 Przyjmijmy ,że to naiwność....płynąca z wrażliwości...to..można mówić chyba o nieświadomym oszustwie...
Odpowiedź 20 February 2011, 16:18
0 Hmm... jeśli przyjmujemy to "coś" wierząc, to tylko naiwność, jeśli zaś świadomie zgadzamy się na kłamstwo, to już hipokryzja.
Odpowiedź 20 February 2011, 16:16
0 Jeśli ktoś ...coś... stale nam wmawia, a my w to uwierzymy, to czy okłamujemy siebie, czy też stajemy się częścią schematu...
Odpowiedź