O matko...Polko Grażynko, ale " wkleiłaś " piękny wiersz :):):) no aż tchu mi zabrakło....
Ale przecież ja " zołza" więc napiszę tak.....wiele umiem wybaczyć i wybaczam, jednak mimo miłości nigdy nie mogłabym wybaczyć zdrady. Ona rujnuje cały świat wartości, odbiera zaufanie...a bez niego nie można tworzyć związku, i już nic, nigdy nie będzie takie samo. Dlatego nie ważne w przyjaźni, w milości...sama nigdy nikogo nie zdradziłam :):):):)
Radek świetna myśl...tylko...widzisz... co napisałam....:):):):)